Bartoszyce: Za awantury do policyjnego aresztu
Policjanci zatrzymali dwóch awanturników, po tym jak zachowywali się agresywnie wobec swoich bliskich. Niestety, jak większość sprawców awantur domowych, mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. To kolejne przypadki, gdy policjanci interweniowali, aby odizolować sprawcę przemocy od ofiar, którymi są ich bliscy.
W miniony weekend policjanci interweniowali w dwóch przypadkach, kiedy w rodzinach dochodziło do nieporozumień między domownikami i wystąpiły cechy przemocy.
Wczoraj około godziny 19.30 oficer dyżurny bartoszyckiej policji został poinformowany o awanturze domowej u jednej z rodzin na terenie miasta. Interweniujący policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Jak ustalili funkcjonariusze, 34-letni mężczyzna wszczął awanturę z matką. Był agresywny, wyzywał kobietę, niepokoił, popychał. Funkcjonariusze zatrzymali 34-latka i osadzili w policyjnym areszcie. Rodzina została objęta procedurą Niebieskiej Karty.
W drugim przypadku policjanci po sprawdzeniu sytuacji rodzinnej przedstawili dzisiaj 47-latkowi zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad ojcem. Z relacji poszkodowanego wynikało, że syn wyzywał go, szarpał za ubranie, popychał, bił oraz groził pozbawieniem życia. 47-latek został odizolowany. Kiedy trzeźwiał w policyjnym areszcie funkcjonariusze, zebrali materiał dowodowy. Był on wystarczający, aby przedstawić Rafałowi S. zarzut znęcania się nad ojcem.
Funkcjonariusze będą wnioskowali o objęcie 47-latka policyjnym dozorem.
Kodeks karny za znęcanie się nad bliskimi przewiduje kare do 5 lat pozbawienia wolności.