Bartoszyce/Bisztynek: W godzinę zatrzymali dwóch pijanych kierowców
Jeden z zatrzymanych przez policjantów mężczyzn wyszedł ze sklepu i pojechał autem do oddalonego o kilkaset metrów domu. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że 39 – latek pił pod sklepem alkohol i w organizmie miał go już 1,5 ‰. Godzinę później kolejny nietrzeźwy za kierownicą wpadł w ręce patrolowców z Bisztynka na ul. Wojska Polskiego. 57 – latek kierował motorowerem mając w organizmie 1,2 ‰ alkoholu. Mężczyźni odpowiedzą przed sądem za popełnione przestępstwo.
W piątek 27 września br., policjanci z Bisztynka patrolowali rejon miasta i gminy. O 17:30 w jednej z gminnych miejscowości zauważyli z oddali, że ze sklepu wyszedł mężczyzna, który wydał się im nietrzeźwy. Mężczyzna wsiadł do auta i odjechał. Policjanci zawrócili i ruszyli za renaultem, którego zatrzymali kilkaset metrów dalej. Okazało się, że mężczyzna przyjechał do domu. Podejrzenia policjantów potwierdziły się. Miejscowy 39 – latek miał w organizmie 1,5 ‰ alkoholu i nawet nie ukrywał, że napił się alkoholu pod sklepem, a do domu nie chciał iść pieszo. Mężczyzna stracił prawo jazdy, które miał od 15 lat. Po wykonaniu służbowych czynności z pijanym kierowcą osobówki policjanci wrócili do patrolowania Bisztynka. I już o 18:30 na ul. Wojska Polskiego zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę jadącego motorowerem. 57 – letni mieszkaniec gminy miał w organizmie 1,2 ‰ alkoholu. Kodeks karny za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Kolejną dolegliwością dla pijanych za kierownicą jest zakaz kierowania pojazdami mechanicznym na okres co najmniej 3 lat i świadczenie pieniężne w kwocie nie mniejszej niż 5 tys. zł., na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.