Bartoszyce: Miał alkohol w organizmie i nie miał ochoty iść na pieszo do domu, zwiłął więc służbowe auto bez wiedzy szefowej
22 – letni pracownik jednego z barów w Bartoszycach pojechał służbowym autem do domu powiedział policjantom, że nie chciało mu się iść na pieszo do oddalonej od Bartoszyc o kilka kilometrów miejscowości. Mieszkaniec gm. Bartoszyce miał w organizmie alkohol, stracił prawo jazdy i odpowie za wykroczenie, grozi mu kara grzywny do 5 tys. zł i zakaz kierowania samochodami.
W nocy z soboty na niedzielę, (16/17.06.18r.), policjanci z Bartoszyc zostali poinformowani przez szefową baru w Bartoszycach, że od pewnego czasu nie może nawiązać kontaktu ze swoim pracownikiem i nie wie gdzie jest firmowy samochód.
Policjanci patrolując drogi powiatu zauważyli opisany przez kobietę samochód i zatrzymali 22 – latka, który wracał służbowym autem do domu. Mężczyzna powiedział policjantom, że nie chciało mu się iść pieszo do domu i że celowo nie odbierał telefonu od szefowej. Mężczyzna był pod działaniem alkoholu, w organizmie miał prawie 0,5 ‰, a tym samym popełnił wykroczenie, za które grozi kara grzywny do 5 tys. zł i zakaz kierowania samochodami na okres od 6 miesięcy do 3 lat.