Bracia z Górowa Iławeckiego usłyszeli zarzuty i będą musieli meldować się w komisariacie w ramach dozoru
Pod osłoną nocy (11/12 listopada), dwaj bracia z Górowa Iławeckiego, każdy w innym miejscu ograbiali mieszkańców swojego miasta. Starszy ukradł 1700 zł z piekarni, a młodszy włamał się do pomieszczenia gospodarczego i ukradł warte 2000 zł elektronarzędzia. Obaj zostali zatrzymani już dzień po zdarzeniu, usłyszeli zarzuty i decyzją prokuratora mają policyjne dozory. 37-latkowi grozi do 5 lat za kratami, a 30-latkowi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W środę (12.11.25 r.), po południu kryminalni zatrzymali dwóch braci z Górowa Iławeckiego, którzy typowani byli, jako sprawcy przestępstwa kradzieży i kradzieży z włamaniem, do których doszło w nocy z wtorku na środę (11/12.11.br.). Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu kradzieży obu braciom.
37-latek usłyszał zarzut kradzieży kasetki z zawartością 1700 zł. Mężczyzna ukradł ją z piekarni, do której niepostrzeżenie wszedł za pracownikiem rozpoczynającym nocną zmianę. 37-latek za skradzione pieniądze kupował alkohol i artykuły spożywcze i zdążył wszystko wydać przed zatrzymaniem. Mężczyzna przyznał się. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
30-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do pomieszczenia gospodarczego na jednej z posesji w Górowie Iławeckim. Mężczyzna zerwał kłódkę, jego łupem podły m. in. szlifierka, wiertarko-wkrętarka i inne elektronarzędzia o łącznej wartości 2000 zł. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów. Mężczyzna przyznał się. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Obaj mężczyźni mają policyjny dozór w ramach, którego zobowiązani są do stawiennictwa w Komisariacie Policji w Górowie Iławeckim.