Aktualności

Spowodował kolizję i chciał się dogadać. Pokrzywdzony wyczuł od niego alkohol i wezwał policję

Bełkotał i chwiał się na nogach. Nic dziwnego, że jadąc VW T4 i wyprzedzając zaczepił o forda pokrzywdzonego i go uszkodził. Chciał się dogadać, jednak trafił na odpowiedzialnego kierowcę, który wezwał policjantów. 30-latek skorzystał z prawa odmowy badana alkomatem, a w związku z tym pobrano mu krew do badań laboratoryjnych. Ponadto mężczyzna kierował VW nie mając do tego uprawnień. Jego odpowiedzialność karna uzależniona jest od wyników badań stanu trzeźwości. Czeka go ponadto odpowiedzialność za popełnione wykroczenie kierowania pojazdem mechanicznym bez prawa jady i spowodowanie kolizji drogowej.

W niedzielę (26.10.25 r.), przed godz. 16:00 policjanci interweniowali na trasie Sątopy – Unikowo. Doszło tam do kolizji drogowej i istniało podejrzenie, że spowodował ją pijany kierowca. Funkcjonariusze zastali na miejscu uszkodzonego forda, którym kierował pokrzywdzony i VW T4 którego kierowcą był 30-latek. Ustalono, że do zderzenia doszło w momencie, gdy kierowca VW wyprzedzał forda. Mężczyzna bełkotał, chwiał się na nogach, wyraźnie czuć było od niego zapach alkoholu. 30-latek nie miał prawa jazdy i stanowczo odmówił badania alkomatem. Policjanci przewieźli go więc do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań laboratoryjnych. Dochodzenie w tej sprawie wyjaśni kwestię kierowania VW przez mieszkańca gminy Bisztynek w stanie nietrzeźwości. Policjanci z zespołu ds. wykroczeń zajmą się sporządzeniem wniosku o ukaranie 30-latka za kierowanie bez prawa jazdy i spowodowanie kolizji drogowej. Mężczyźnie grożą surowe konsekwencje lekkomyślnego zachowania.

Powrót na górę strony