Jeden spadł z wozu, drugi powoził po pijanemu, trzeci kopnął interweniujących policjantów
Naruszona nietykalność cielesna policjantów, 2 zatrzymanych mężczyzn i jeden w szpitalu, to finał przejażdżki konnym zaprzęgiem przez trzech pijanych mężczyzn z gm. Górowo Iławeckie. 44-latek odpowie za powożenie zaprzęgiem w stanie nietrzeźwości, 54-latek za przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
W niedzielę (26.10.25 r.), po godz. 14:00 policjanci interweniowali w związku z informacją o upadku z konnego zaprzęgu. Do zdarzenia doszło na trasie Wajsnory – Bądze. Pokrzywdzony mężczyzna trafił do szpitala. Z uwagi na stan jego upojenia alkoholem nie wyjaśnił, co się stało. Policjanci na jednej z posesji w gm. Górowo Iławeckim zastali zaprzęg i jego właściciela oraz innego mężczyznę. Obaj byli pijani. Z uwagi na niejasności w obszarze woźnicy, istniała konieczność sprawdzenia trzeźwości obu mężczyzn i przewiezienia ich do komendy w Bartoszycach. Na tą wiadomość właściciel zaprzęgu stał się agresywny i zaczął kopać policjantów w nogi. 54-latek został obezwładniony i zatrzymany. Miał w organizmie ponad promil alkoholu. Jego 44-letni kolega też trafił do policyjnej celi. W jego organizmie krążyły blisko 3 promile alkoholu. W poniedziałek (27.10.25 r.), 54-latek usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Nie przyznał się. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Ustalono, że zaprzęgiem powoził 44-latek. Mężczyzna odpowie przed sądem za wykroczenie. Grozi mu kara grzywny w kwocie nie mniejszej niż 2500 zł i zakaz kierowania zaprzęgiem.