Najpierw „wziął sobie” alkohol ze sklepu, a później ukradł rower
Kompletnie lekceważący stosunek do norm prawnych, tym zdaniem można opisać zachowanie 27-latka z Bartoszyc. Mężczyzna najpierw wszedł do sklepu i jak gdyby nigdy nic „wziął sobie” alkohol i wyszedł, by następnie spod innego sklepu ukraść rower. Jego wyczyny zarejestrował monitoring. Już dzień po zdarzeniu mężczyzna został zatrzymany, a rower odzyskany. 27-latek usłyszał zarzut przestępstwa kradzieży. Czeka go jeszcze odpowiedzialność za wykroczenie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę (19.10.25 r.), policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi zachowania mężczyzny, który najpierw ukradł alkohol ze sklepu, a następnie z pod kolejnego dyskontu zabrał rower. Nagrał się na monitoringu, a że był już niejednokrotnie powodem policyjnych interwencji, z rozpoznaniem go nie było problemów. Już w poniedziałek (20.10.25 r.), operacyjni zatrzymali 27-latka i odzyskali warty ponad 1400 zł rower. 27-latek usłyszał zarzut przestępstwa kradzieży. Przyznał się. Za przestępstwo kradzieży grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 27-latka czeka jeszcze odpowiedzialność za wykroczenie, za które może otrzymać karę aresztu bądź grzywnę w kwocie do 5 tys. zł.