Nie trać bezsensownie swoich pieniędzy! Zanim podasz BLIK-a, upewnij się, kto prosi o pożyczkę
Powtarzane jak mantra apele i ostrzeżenia przed oszustami metodą na BLIK-a na nic się mają, jeśli nie skłaniają do refleksji nad tym problemem. A problem jest i to duży. Jeśli sami przekazujemy kody BLIK i zatwierdzamy płatność, próżno oczekiwać od banku, że uzna naszą reklamację. Oszust, często zamaskowany w obawie przed okiem kamery, wypłaca nasze pieniądze w którymś z bankomatów w kraju i ślad po nim ginie. Dlatego apelujemy! Jeśli nie chcesz rozdawać swoich pieniędzy oszustom, sprawdzaj każdą prośbę o pożyczkę. Niestety, kolejna ofiara bezwzględnego oszusta podała BLIK-i. 42-latek stracił 1350 zł.
W niedzielę (12.10.25 r.), mieszkaniec Olsztyna, przebywający w powiecie bartoszyckim, zawiadomił policjantów o przestępstwie oszustwa metodą na BLIK-a. Osoba, która poprosiła o pożyczkę, podszyła się pod znajomego 42-latka i poprosiła o kody BLIK, by opłacić zakupy w Internecie. Zanim mężczyzna zweryfikował tożsamość proszącego o pożyczkę podał kody BLIK o wartości 1350 zł.
Niezmiennie apelujemy!
Uprzedź znajomych, na jakich zasadach mogą prosić się o pomoc finansową. W kontekście finansów kieruj się ograniczonym zaufaniem. Jeśli nie jesteś pewien, komu pożyczasz, nie przekazuj pieniędzy.