Aktualności

Krzyczała z okna kamienicy wołając o pomoc – wszystko na złość partnerowi

Stała w oknie jednaj z kamienic w Górowie Iławeckim i krzyczała wołając o pomoc. Zareagował przypadkowy mężczyzna, który wezwał policję. Interweniujący funkcjonariusze rozmawiali z kobietą przez zamknięte drzwi. Kobieta żaliła się, że została uwięziona przez agresywnego partnera i nie ma jak wyjść. Sprawa wyglądała na poważną. Tylko pozornie, bo gdy na miejsce przyjechali strażacy, aby wyważyć drzwi, kobieta jak gdyby nigdy nic, przekręciła klucz w zamku i otworzyła mieszkanie. Przyznała, że było to jej celowe działanie wywołane chęcią zrobienia na złość partnerowi. Za wywołanie fałszywego alarmu, 22-latce z Olsztyna grozi kara grzywny do 1500 zł i do 1000 zł nawiązki w związku z wywołaniem niepotrzebnych czynności służb ratowniczych.

W środę (11.06.25 r.), po godz. 20:00 policjanci interweniowali na jednej z ulic Górowa Iławeckiego. Wszystko wskazywało na to, że młoda kobieta potrzebuje pomocy, bo została uwięziona przez partnera w mieszkaniu. Krzyczała z okna kamienicy i wołała o pomoc, którą wezwał przypadkowy mężczyzna. 22-latka, przez zamknięte drzwi powiedziała policjantom, ze nie może wydostać się z mieszkania i przebywa tam wbrew swojej woli, bo zamknął ją partner. Wezwano strażaków, aby ci pomogli w siłowym wejściu do mieszkania. Gdy byli już pod drzwiami, przekręcił się klucz w zamku. Drzwi otworzyła pijana 22-laka, która w obliczu wyłamania drzwi zaprzestała swoich wymysłów i przyznała, że to całe zajście, to jej inicjatywa podjęta tylko po to, by dokuczyć chłopakowi.

W tej sprawie prowadzone będą czynności wyjaśniające w sprawie o wykrocznie wywołania fałszywego alarmu. 22-latce z Olsztyna grozi kara grzywny do 1500 zł i do 1000 zł nawiązki w związku z wywołaniem niepotrzebnych czynności służb ratowniczych.

 

Powrót na górę strony