Aktualności

Chodził do sklepu żeby kraść alkohol, został zatrzymany na gorącym uczynku

Jedni chodzą do sklepu na zakupy inni żeby kraść. 41-latek siedmiokrotnie przychodził do jednego z miejskich marketów i za każdym razem wynosił alkohol. Po otrzymaniu zawiadomienia w tej sprawie kryminalni poczekali na jego kolejną wizytę w tym sklepie. Przyszedł i kolejny raz wyszedł nie płacąc. Miał przy sobie markowy alkohol i niewielkie ilości narkotyków. Był pijany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży alkoholu o wartości niemal 3500 zł. Będzie odpowiadał w warunkach tez. recydywy, bo za kradzieże siedział już w zakładzie karnym. Wyszedł na wolność zaledwie kilka miesięcy temu. Teraz grozi mu nawet do 7,5 roku za kratami.

W czwartek (20.03.25 r.), policjanci kryminalni zatrzymali 41-latka, który od kilku dniu sukcesywnie kradł alkohol z jednego z marketów z Bartoszycach. To był jego siódmy raz. Tym razem miał pecha, bo zaraz za drzwiami dyskontu czekali na niego policjanci. Mężczyzna miał przy sobie, chwilę wcześniej skradziony markowy alkohol, a co więcej znaleziono przy nim amfetaminę. Okazało się, że mieszkaniec Kętrzyna, w okresie od 12 do 20 marca br., wyniósł z supermarketu 32 butelki markowego alkoholu o wartości 3459,68. Usłyszał zarzut kradzieży w warunkach powrotu do przestępstwa. Przyznał się i złożył wyjaśnienia. W związku z tym, że będzie odpowiadał w warunkach „recydywy” grozi ma nawet do 7,5 roku za kratami.  Policji wrócą do sprawy posiadania przez 41-latka narkotyków po otrzymaniu ekspertyzy z badań zabezpieczonej przy mężczyźnie substancji.

 

Powrót na górę strony