Strona główna Wersja graficzna Mapa serwisu Newsletter RSS

Aktualności

Kontrole drogowe i ich konsekwencje

Wyjeżdżając na drogę trzeba być do tego przygotowanym, mieć sprawne i dopuszczone do ruchu auto, być trzeźwym i mieć uprawnienia, a do tego należy przestrzegać przepisów. W przeciwnym razie, narażamy się na konsekwencje karne, które mogą być bardzo przykre i kosztowne. Policjanci z drogówki ujawnili 2 kierowców, którzy wyjechali na drogi pomimo braku prawa jazdy i cofniętych uprawnień i zatrzymali kierowcę, który uciekał przed kontrolą drogową motocyklem bez tablicy rejestracyjnej. Wszyscy trzej mężczyźni odpowiedzą przed sądem.

W piątek (7.03.25 r.), o godz. 7:00 policjanci z drogówki zauważyli kierowcę forda, który nie zatrzymał się przed znakiem STOP na skrzyżowaniu ul. Wajdy z Warszawską. Kontrola ujawniła, że 31-latek z Bartoszyc kieruje pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień. Mężczyzna miał pełną świadomość swojego statusu w ruchu drogowym, a pomimo tego zdecydował się kierować autem. 31-latek odpowie za przestępstwo. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Za wykroczenie niezatrzymania się przed STOP-em został ukarany mandatem.

Kolejny kierowca, również w piątek został skontrolowany na ul. Poniatowskiego po godz. 7:00. Okazało się, że 42-latek z gm. Olsztynek nie powinien kierować bo nie ma uprawnień. Dalej nie pojechał jego auto trafiło pod opiekę osoby wskazanej. Mężczyzna odpowie za wykroczenie. Grozi mu grzywna w wysokości do 30 tys. zł i zakaz kierowania nawet na 3 lata.

W niedzielę (9.03.25 r.), o godz. 10:00 policjanci z drogówki na ul. Gdańskiej zauważyli motocyklistę, który jechał jednośladem bez tablicy rejestracyjnej. Ruszyli za nim i dali wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie się do kontroli drogowej. Mężczyzna nie reagował, oglądał się tylko na policjantów i jachał dalej. Przemierzał kolejne ulice, licząc, że zgubi policyjny radiowóz. Tak się nie stało. Policjanci zatrzymali motocyklistę na ul. Wojska Polskiego. Kontrola nie ujawniła żadnych nieprawidłowości, oprócz braku tablicy rejestracyjnej. Gdyby 44-latek zatrzymał się do kontroli drogowej odpowiedziałby tylko za wykroczenie, a tak oprócz wykroczenia ma na konie przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej, za które grozi od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.