Aktualności

Oszustwo na policjantkę! Seniorka i jej syn stracili 64 tys. zł

Historia 70-latki i jej syna nie musiała mieć takiego finału. Zabrakło telefonu do rzekomo zatrzymanego syna, czy chociaż do Komendy Policji w Bartoszycach. Oszukane osoby robiły dokładnie to, co chciała oszustka podająca się za policjantkę z Bartoszyc. Oszustka „wysłała” syna seniorki do Olsztyna a w tym czasie przyjechała do kobiety po gotówkę… Metody socjotechniki spawają, że poddane manipulacji osoby nie myślą trzeźwo. O to właśnie chodzi oszustom. Wprowadzają swoje ofiary w stan oszołomienia strachem o najbliższą osobę, wywierają presję, grają na emocjach i osiągają cel. Apelujemy o rozwagę! Policjanci NIGDY nie proszą o przekazanie pieniędzy i nie informują telefonicznie o prowadzonych postępowaniach. Ofiarą manipulacji może paść każdy! Tylko świadomość metod działania perfidnych oszustów może pomóc w uniknięciu bolesnej straty oszczędności życia.

We wtorek (15.10.24 r.) w nocy do Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach przyjechali 70-latka i jej 49-letni syn, którzy zostali perfidnie oszukani. Niestety, zanim do tego doszło nie zadzwonili do komendy i nie zweryfikowali przekazywanych im kłamstw od rzekomej policjantki z Bartoszyc o wypadku drogowym, który miał spowodować drugi syn kobiety. Z tym mężczyzną też się nie skontaktowali przed przekazaniem 64 tys. zł. Nie pamiętali, że policjanci NIGDY nie proszą o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy! Apelujemy o rozsądek i dyskusję na ten temat w gronie najbliższych, zwłaszcza seniorów.

Zaczęło się od telefonu na nr stacjonarny 70-latki. Kobieta w słuchawce przedstawiła się, jako policjantka z Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach. Powiedziała, że syn kobiety potrącił 12-latnie dziecko na przejściu dla pieszych i za to prokurator chce go „zamknąć”. Wolność synu może zwrócić 80 tys. zł kaucji. Ta sama kobieta, zadzwoniła też do mieszkającego z seniorką syna i powiedziała, że brat, chce się z nim widzieć, ale jest na SOR w Olsztynie. Mężczyzna pojechał na spotkanie z bratem, a w tym czasie oszustka kazała kobiecie przynieść pieniądze w umówione miejsce nieopodal domu 70-latki. Kobieta przekazała 64 tys. zł nieznanej kobiecie, która zniknęła w ciemnościach...

Ofiarą manipulacji może paść każdy! Tylko świadomość metod działania perfidnych oszustów może pomóc w uniknięciu bolesnej straty oszczędności życia. 

 

Powrót na górę strony