Kolejna osoba uwierzyła oszustom i wpadła w ich sidła
Oszuści są bardzo kreatywni, kiedy chcą nas okraść. Rozsyłają fałszywe wiadomości. Właśnie w taką wiadomość uwierzyła 66 – letnia mieszkanka gminy Sępopol. Oszust podał się za jej syna, przez co kobieta i jej mąż stracili 4.999zł.
W poniedziałek (06.08.2024r.) do bartoszyckiej komendy zgłosiło się małżeństwo, które zawiadomiło, że zostali oszukani. 66 – letnia kobieta podała, że kilka dni wcześniej poprzez komunikator WhatsApp otrzymała wiadomość od osoby podającej się za jej syna, w której poprosił o przelanie pieniędzy na konto bankowe. Prośbę swą tłumaczył tym, że jego telefon uległ uszkodzeniu i nie może teraz zalogować się do swojej aplikacji bankowej i skorzystać ze swojego konta. Mężczyzna podający się za syna mieszkanki gminy Sępopol poinformował, że pieniądze przeznaczy na zakup nowego telefonu i gdy odzyska dostęp do swojego konta od razu odda pieniądze. Kobieta uwierzyła w to i ze wspólnego konta, które posiada wraz z mężem, dokonała wskazanego przelewu. W dni następne 66 – latka próbowała skontaktowania się z synem przez komunikator społecznościowy jednak nie było żadnego odzewu. Gdy w niedzielę (04.08.2024r.) syn sam zadzwonił do matki, spytała ona czy już kupił sobie nowy telefon. Mężczyzna był zaskoczony pytaniem matki i właśnie w tej chwili okazało się, że doszło do oszustwa. Kobieta i jej mąż z wspólnych oszczędności stracili 4.999zł.