Zaparkował w miejscu objętym zakazem ruchu, a wyjeżdżając, uderzył w zaparkowane auto – w jego organizmie krążyło 2,5 promila alkoholu
Policjanci dwukrotnie interweniowali wobec kierowcy forda. Najpierw, bo zaparkował auto w miejscu objętym zakazem ruchu, następnie, bo wyjeżdżając, uderzył w inną osobówkę. Policjanci pierwszym razem nie zastali kierowcy. Kolejnym razem był na miejscu zdarzenia. 63-latek został ujęty przez świadków, po tym jak uszkodził zaparkowane auto i wyczuli od niego alkohol. 63-latek miał 2.5 promila alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem.
W czwartek (4.07.24 r.), kierowca forda był powodem dwóch policyjnych interwencji na jednym z osiedli w Bartoszycach. O ile pierwsza z nich dotyczyła wykroczenia niestosowania się do znaku zakazu ruchu w obu kierunkach, o tyle druga związana była z przestępstwem kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Policjantów na miejsce wezwali świadkowie, którzy widzieli, jak 63-latek wsiada do forda i odjeżdża, uszkadzając po drodze zaparkowane auto. Mężczyźni uniemożliwili 63-latkoi dalszą jazdę, a po tym jak wyczuli od niego alkohol zabrali kluczyli od auta i wezwali policję. Kierowca forda przekonywał policjantów, że jego auto samo stoczyło się, a on tylko chciał je zatrzymać. Nie przyznał się do kierowania fordem. Funkcjonariusze zatrzymali 63-latka i wykonali mu retrospekcyjne badanie trzeźwości. Pierwszy z wyników skazał, że w organizmie mieszkańca Bartoszyc krąży aż 2,5 promila alkoholu. W tej sprawie oprócz dowodów z przesłuchać świadków potrzebna będzie opinia biegłego, który na podstawie badań retrospekcyjnych ustali stan nietrzeźwości 63-latka w czasie kierowania autem. Dochodzenie rozstrzygnie wszelkie okoliczności tej sprawy.
Kodeks karny pijanym za kierownicą przewiduje karę ograniczenia wolności, grzywny lub pozbawienia wolności do 3 lat. Kolejną dolegliwością jest obowiązkowe świadczenie w kwocie nie mniejszej niż 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej i zakaz kierowania na okres, co najmniej 3 lat.
Za naruszenie zakazu ruchu w obu kierunkach (znak B-1), w postępowaniu przed sądem grozi grzywna do 5000 zł.