Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bezpodstawne wezwania powodem policyjnych interwencji

Groźby nożem i wywołany tym strach o życie oraz pijana matka opiekująca się dziećmi-to bardzo poważne powody interwencji pod warunkiem, że są prawdziwe. Zarówno dyspozytor nr alarmowego 112, jak i pozostałe służby, do których trafiają informacje o konieczności pomocy, zawsze reagują szybko i adekwatnie do opisanego zagrożenia. Zaangażowanie policjantów, którzy pojechali na dwie interwencie, było niepotrzebne. Kobieta, która obawiała się „nożownika”, wcale nie była zagrożona, a chciała jedynie odzyskać kuchenkę z mieszkania znajomego. 44-latka została ukarana mandat. Rzekomo pijana matka była wymysłem jej byłego partnera, który to był pijany w czasie interwencji. Sprawą jego bezpodstawnego zgłoszenia zajmą się policjanci z wykroczeń.

W czwartek (16.05.24 r.), policjanci dwukrotnie wyjeżdżali do bezpodstawnych zgłoszeń. Pierwszą interwencję wywołała 44-latka z Górowa Iławeckiego. Kobieta zadzwoniła na nr alarmowy 112 i cichym głosem przekazała, że „facet chce ją pociąć nożem”. Pilnie interweniowali policjanci, którzy na miejscu nie potwierdzili niczego opisanego w zgłoszeniu. Kobieta przyznała, że wymyśliła powód wezwania, bo chciała odzyskać z mieszkania byłego partnera kuchenkę. 44-latka została ukarana mandatem w wysokości 500 zł. Koleją bezpodstawną interwencję wywołał 40-latek, który w nocy wezwała policjantów, twierdząc, że jego pijana partnerka opiekuje się dziećmi. Okazało się, że była to jego złośliwość wywołana konfliktem i koniecznością wyprowadzki z mieszkania partnerki, a pijany był on, a nie kobieta. Sprawą popełnionego przez 40-latka wykroczenia wywołania fałszywego alarmu zajmie się zespół ds. wykroczeń, a następnie sąd.

Za wykroczenie fałszywego alarmu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności, albo grzywny do 1500 zł. Dodatkowo wobec sprawcy bezpodstawnej interwencji sąd może orzec nawiązkę do wysokości 1000 zł.

Powrót na górę strony