Kierował suzuki nie mając prawa jazdy, a do tego był pijany
Jazda w stanie nietrzeźwości niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne, ale przede wszystkim ryzyko spowodowania tragicznego wypadku, którego skutki są nieodwracalne. Nie myślał o tym 54-latek z gm. Bartoszyce, który był pijany i nie miał prawa jazdy, a pomimo to wsiadł za kierownicę suzuki i wyjechał na drogę publiczną. Mężczyznę czeka odpowiedzialność za popełnione przestępstwo i wykroczenie. Grozi mu do 3 lata za kratami, zakaz kierowania i wysokie kary pieniężne.
W niedzielę (21.04.24r.), wieczorem policjanci z bartoszyckiej drogówki kontrolowali ruch na drodze wojewódzkiej nr 592. Po godz. 19:30 w Łabędniku zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę jadącego suzuki. Rozmowa z kierowcą wzbudziła w policjantach podejrzenie, że 54-latek jest po alkoholu. Badanie alkomatem wskazało promil alkoholu w organizmie mieszkańca gminy Bartoszyce, a sprawdzenie jego danych w policyjnych systemach ujawniło, że nie ma prawa jazdy. Policjanci uniemożliwili mu dalszą podróż, a jego auto przekazali osobie wskazanej.
Nieodpowiedzialne zachowanie 54-latka będzie miało surowe prawne konsekwencje. Pijanym za kierownicę ustawodawca przewidział karę do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania na okres co najmniej 3 lat. Dodatkowo skazanym za to przestępstwo zasądzane jest obowiązkowe świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie co najmniej 5 tys. zł. Za wykroczenie kierowania bez uprawnień grozi grzywna w wysokości do 30 tys. zł i zakaz kierowania.