Jeden nie stosował się do znaków drogowych, drugi nie miał światła – obaj byli pijani
Policjanci patrolując podległy obszar zwracają uwagę m. in. na zachowanie kierowców na drodze. Zainteresowanie policjantów i ich kontrolę najczęściej prowokują sami kierujący nie stosując się do obowiązujących przepisów. Bardzo często, wykroczenie drogowe jest tylko „wierzchołkiem góry lodowej” łamanych norm. Tak było w przypadku dwóch kierowców, zatrzymanych przez policjantów. 61 – latek zlekceważył znali drogowe, a 28 – latek nie miał światła, obu łączyło znacznie poważniejsze przewinienie – kierowali po pijanemu. Czeka ich proces i kara za przestępstwo. Nie unikną też odpowiedzialności za popełnione wykroczenia.
W sobotę, (24.02.24r.), przed godz. 15:00 policjanci z bartoszyckiej prewencji w centrum Bartoszyc zauważyli kierowcę, który zignorował znak drogowy zakazujący ruchu w obu kierunkach, a następnie zamiast w lewo – co nakazywał kolejny znak, skręcił w prawo. Kontrola ujawniła, że siedzący za kierownicą 61 – latek jest pijany. W organizmie mieszkańca gminy Sępopol krążyły ponad 2 promile alkoholu, a do tego jego ford nie miał aktualnych badań technicznych.
W nocy z niedzieli na poniedziałek, (25/26.02.24r.), policjanci w trakcie patrolu Bartoszyc na ul. Bema zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę jadącego renaultem. Powodem interwencji był brak światła mijania w aucie. Kontrola ujawniła, że 28 – latek kierujący osobówką jest pijany. Mieszkaniec Bartoszyc miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie, nie miał za to uprawnień do kierowania.
Mężczyźni odpowiedzą przed sądem za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Kodeks karny pijanym za kierownicą przewiduje karę ograniczenia wolności, grzywny lub pozbawienia wolności do 3 lat. Kolejną dolegliwością jest obowiązkowe świadczenie w kwocie nie mniejszej niż 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej i zakaz kierowania na okres, co najmniej 3 lat.
Nie unikną też odpowiedzialności za popełnione wykroczenia. Za niestosowanie się do znaków drogowych grozi kara nagany bądź grzywny, za brak świateł grozi kara grzywny, natomiast za kierowanie bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie mniejszej niż 1500 zł. Dodatkowo za to wykroczenie sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat.