Był pijany – dachował oplem w rowie na trasie Bartoszyce – Kętrzyn
Warunki na drodze są trudne, od kierowców wymaga się szczególnej ostrożności i bezwzględnej trzeźwości. Obu tych elementów zabrakło w zachowaniu 55 – latka, który w środku nocy jadąc oplem dachował w rowie. Mężczyzna o własnych siłach wydostał się z auta i dalej poszedł pieszo. O aucie w przydrożnym rowie zawiadomił kierowca jadący trasą Łabędnik – Sporwiny. Policjanci w trakcie dojazdu na interwencję zauważyli mężczyznę idącego drogą w kierunku Bartoszyc. Okazał się nim sprawca zdarzenia drogowego. 55 – latek był pijany, w jego organizmie krążyło ponad 1,9 promila alkoholu. Mieszkaniec gm. Barciany odpowie za przestępstwo i wykroczenie drogowe.
W nocy z niedzieli na poniedziałek, (10/11.12.23r.), policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem o leżącym na dachu aucie. O zdarzeniu powiadomił mężczyzna przejeżdżający trasą Łabędnik – Sporwiny, który sprawdził wnętrze auta i nikogo w nim nie znalazł. Policjanci jadąc do tego zdarzenia zauważyli idącego drogą mężczyznę. Okazał się nim kierowca opla, który po zdarzeniu sam wydostał się z samochodu. Policjanci wyczuli od niego wyraźny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wskazało, że w organizmie 55 – latka jest aż 1,9 promila alkoholu. Mężczyzna przyznał funkcjonariuszom, że to on kierował oplem. Powiedział, że z uwagi na nagle zmieniające się warunku drogowe w pewnej chwili stracił panowanie nad autem, które przewróciło się na dach. Mieszkaniec gminy Barciany został zbadany przez ratowników medycznych – nie wymagał hospitalizacji.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 55 – latka z gminy Barciany. Jego ople trafił na parking strzeżony. Mężczyznę czekają surowe konsekwencje lekkomyślnego zachowania. Odpowie za wykroczenie naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a co więcej za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za które grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.