Policjantki rozmawiały z dziećmi o obliczach przemocy i bezpieczeństwie w czasie zimowych zabaw
Chociaż w kalendarzu jesień, widoki za oknem wskazuję, że nadeszła zima. Zabawa na śniegu i lodzie, to jedna z fajniejszych atrakcji, ale tylko pod warunkiem, że jest bezpiecznie. Dzieciom trzeba przypominać o zasadach bezpieczeństwa, dlatego policjantki rozmawiały z uczniami o zimowych zagrożeniach. Było też o przemocy i różnych jej obliczach. Dzieci dowiedziały się, że przemoc psychiczna potrafi zranić bardziej niż pięść i że nie powinny być obojętne widząc tego rodzaju zachowanie. Spotkania z dziećmi podnoszą ich zaufanie do policjantów. Ma to swoje odzwierciedlenie w swobodzie rozmowy o ich potrzebach i problemach.
W środę, (29.11.23r.), dzielnicowa z Posterunku Policji w Bezledach i policjantka z bartoszyckiej komendy odwiedziły dzieci ze Szkoły Podstawowej w Bezledach i w Żydowie. W Bezledach trwały Zabawy Andrzejkowe, do których przyłączyły się policjantki, co wywołało wiele pozytywnych emocji. Po chwil wspólnej zabawy rozmawiano o bezpieczeństwie. Policjantki kolejny raz przypomniały najmłodszym o konieczności noszenia odblasków i rozdały odblaskowe zawieszki. Z uwagi na zimowe warunki nie mogło zabraknąć informacji o bezpiecznej zabawie na śniegu i lodzie. Było o bezwzględnym zakazie: wchodzenia na zamarznięte zbiorniki wodne, rzucaniu śnieżkami w twarz i głowę, zjeżdżaniu saneczkami wprost na ulicę i niebezpiecznych kuligach.
Potkanie z uczniami z Żydowa dotyczyło też przemocy. Policjantki rozpoczęły spotkanie od pytania: Co to jest przemoc? Dzieci definiowały ją, jako krzywdzenie innej osoby poprzez zadawanie bólu fizycznego. Dowiedziały się, że przemoc emocjonalna potrafi boleć bardziej niż ta fizyczna. Zrozumiały, że naśmiewanie się z innych, dokuczanie, przezywanie, poniżanie to też przemoc, na którą nie ma miejsca zarówno w szkole jak i w domu. Dowiedziały się, że nikt nie może ich krzywdzić i że zawsze mogą liczyć na pomoc policjantów i nauczycieli.
Kolejno realizowane spotkania, częste wizyty i rozmowy policjantów z dziećmi znoszą barierę lęku, co daje możliwość szczerej rozmowy. Dzieci otwierają się i mówią o swoich doświadczeniach, troskach i radościach. Chcą dzielić się z dobrze znanymi im osobami trudami codzienności w szkole i w domu. Znają swoją dzielnicową, a ona zna je na tyle, że do większości zwraca się po imieniu.