Bartoszyce: Jechał za szybko, jego Suzuki wylądowało w rowie, a on sam w szpitalu
Chociaż nie ma już śniegu, temperatura powietrza powędrowała w górę i wydawać by się mogło, że na drogach jest bezpiecznie to kierujący nadal powinni zachować ostrożność, bo szczególnie mokra droga może okazać się śliska. Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze było powodem dzisiejszego niebezpiecznego zdarzenia drogowego. 61 – latek jadący Suzuki, po dachowaniu trafił do szpitala.
Dziś, około godz. 10:40 na drodze K57 na trasie Wozławki – Galiny doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. 61 – latek kierujący Suzuki nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad autem po czym dachował i wjechał do przydrożnego rowu. Mieszkaniec gm. Bisztynek z miejsca zdarzenia został karetką pogotowia zabrany do szpitala. 61 – latek był trzeźwy i jechał sam.