Bartoszyce: Miał trafić do areszt za nieopłaconą grzywnę
Kara, jaką jest grzywna, ma być łagodniejsza niż pozbawienie czy ograniczenie wolności, jednak nie każdy potrafi wykorzystać łagodniejszą formę kary i nie opłaca zasądzonej kwoty. Pe pewnym czasie nieopłaconą grzywnę sąd zamienia na krę aresztu. W przypadku legitymowania takiej osoby policjanci zatrzymują ją. Ostatnim ratunkiem przed pobytem za więziennymi kratami jest opłacenie grzywny.
W minioną noc, (22/23.10.2017), policjanci z bartoszyckiej prewencji zatrzymali do kontroli kierującego Fordem, pasażerem tego auta był 31 – letni mieszkaniec Bartoszyc, przebywający ostatnio w Niemczech, który okazał się być poszukiwanym. Mężczyzna miał spędzić za kratami 15 dni za nieopłaconą niegdyś grzywnę. 31 – latek został zatrzymany i doprowadzony do komendy, gdzie policjanci dopełniali wszelkiej formalności, niezbędnej przy zatrzymaniu osoby. Perspektywa 15 dni za kratami, sprawiła, że znalazły się pieniądze na zasądzoną przez sąd w Wałczu grzywnę. W czasie jak policjanci wykonywali czynności z zatrzymanym, poproszony przez 31 - latka kolega zapłacił grzywnę i dostarczył dowód wpłaty. W związku z tym, mężczyzna został zwolniony i w rezultacie nie trafił do aresztu.