Młody człowiek zginął na torach
Policjanci,pod nadzorem prokuratora wyjasniaja wszelkie okoliczności śmiertelnego potrącenia, przez pociąg młodego mężczyzny.
W czwartkową noc 16 grudnia br., do dyżurnego KPP zadzwonił dyżurny Kolei Państwowych i zgłosił wypadek na torowisku w pobliżu Sątop-Samolewa. Policjanci którzy pojechali na miejsce zdarzenia, w rozmowie z motorniczym składu towarowego i jego pomocnikiem ustalili że doszło do potrącenia człowieka, który znalazł się na torach. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość motorniczych, obaj byli trzeźwi. Jak wynika z relacji obu mężczyzn-świadków tego zdarzenia, widzieli oni jakiś obiekt na torowisku, nie wiedzieli jednak, że to człowiek do chwili gdy ten, wstał i obrócił się twarzą w kierunku pędzącej lokomotywy. Motorniczy, jak podaje, dawał sygnały świetlne i dźwiękowe jednocześnie hamując, nie było jednak szans na wyhamowanie maszyny, mówi jeden z mężczyzn. 17 letni mieszkaniec Korsz zginął na miejscu. Przez kilka godzin, policjanci, pod nadzorem prokuratora wykonywani czynności,na miejscu zdarzenia, aby wyjaśnić wszelkie okoliczności tej tragedii.
M.K.