Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach

Niestety, wciąż nie brakuje na naszych drogach nieodpowiedzialnych kierowców. Zazwyczaj to mężczyźni mają „cięższą nogę” i przekraczają dozwoloną prędkość, ale w tym gronie zdarzają się również kobiety. W środę (17.04.2024r.) zaledwie w odstępie pół godziny policjanci ruchu drogowego zatrzymali dwie panie, które podróżując swoimi autami poruszały się z nadmierną prędkością.

Inwestycje w obszarze wirtualnego pieniądza – Bitcoin (BTC), to zagadnienie zyskujące na popularności. Przestępcy doskonale to wiedzą, dlatego skierowali swoją uwagę na tę tematykę i oszukują ludzi pod legendą o zyskach z BTC. Żądza pieniądza i nadzieja na szybki zysk sprawia, że poddane manipulacji osoby łatwo dają wiarę nawet najmniej logicznym opowieściom i tracą pieniądze. 49-latka wabiona szybkim i dużym zyskiem dostała instrukcje od „Trenera życia”, który obiecywał 20% zarobek i przelała 1200 zł na zakup BTC. Na wysłanej jej internetowej stronie w obcym języku, wpisała swoje wrażliwe dane, a gdy oszust poprosił o kolejny przelew zrozumiała, że to oszustwo i zamiast zyskać straciła swoje pieniądze.

Bezmyślność 43-latka pozbawiła go prawa jazdy. To bez wątpienia duża strata, jednak to dopiero początek czekających mężczyznę konsekwencji popełnionego przestępstwa kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości Mieszkańcowi gm. Górowo Iławeckie grozi do 3 lat za kratami.

To, co policjanci ustalili, po zatrzymaniu minionej nocy, fiata seicento było zatrważające. Pijany kierowca bez uprawnień, a w aucie oprócz niego 5 pasażerów w tym 3 nastolatków w wieku od 14 do 16 lat. Wszyscy bez pasów bezpieczeństwa, a auto bez OC. 29-letni kierowca miał w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu. Jego auto trafiło na parking strzeżony. Nastolatki zostały odebrane przez opiekunów, a mężczyzna po wykonaniu z nim niezbędnych czynności, zwolniony. Mieszkaniec gm. Bartoszyce odpowie za przestępstwo i wykroczenia. Grożą mu surowe konsekwencje skrajnie niebezpiecznego zachowania. Dodatkowo materiały tej sprawy zostaną przesłane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, by przyjrzał się sytuacji w rodzinach przewożonych w nocy przez pijanego kierowcę nastolatków.

Nie miał skrupułów i okradł rodzinę. 18-latek doskonale wiedział, co jest w domu, gdzie są klucze i kiedy nikogo nie ma. W biały dzień otworzył sobie drzwi, znalazł kluczyki do toyoty, zabrał z domu cały sprzęt elektroniczny, który zapakował do auta i odjechał w kierunku Olsztyna. Spieszył się i przekroczył prędkość w Rogóżu, tam zatrzymali go policjanci z Lidzbarka Warmińskiego. Tak duża ilość elektroniki w aucie nie pozostała bez zainteresowania policjantów, którzy szybko ustalili, że w sąsiednim powiecie doszło do kradzieży z włamaniem. 18-latek został zatrzymany i trafił za kraty. Niebawem usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem. To przestępstwo, za które grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Zachowanie 13-latka, który wjechał rowerem na przejście dla pieszych, było skrajnie niebezpieczne. Chłopiec wjechał na drogę, nie zwracając uwagi na jadące auto. Kierujący mitsubishi 20-latek powiedział policjantom, że nie miał szans wyhamować i uniknąć zderzenia. Zauważył rowerzystę, jak ten był już na drodze. Zareagował tak szybko, jak to było możliwe, ale pomimo tego doszło do potrącenia. Chłopiec trafił do szpitala, ma niegroźne obrażenia. Materiały tej sprawy trafią do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.

Nie żyje 22-letnia pasażerka BMW, które z nieznanych przyczyn uderzyło w przydrożne drzewo na trasie Maszewy-Węgoryty. 26-letni kierowca BMW z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Olsztynie. Kolejny pasażer trafił do szpitala w Bartoszycach. Policjanci pod nadzorem prokuratora wykonali oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli wrak auta na parkingu strzeżonym. Śledztwo wyjaśni przyczyny tego tragicznego wypadku drogowego.

Tylko, dlatego że zaraz po próbie oszustwa 32-latek poszedł do banku, uchronił swoje pieniądze przed stratą. Bank zdążył zablokować transakcję, a 8000 zł wróciło na konto 32-latka. Zanim do tego doszło mężczyznę zmanipulowano. Fałszywy bankowiec przekonał 32-latka o konieczności przelania jego rzekomo zagrożonych pieniędzy, na konto techniczne. 32-latek wygenerował dwa kody BLIK, a gdy został poproszony o kolejny zorientował się, że to oszustwo. W tym przypadku nie doszło do utraty pieniędzy, jednak najczęściej tego rodzaju oszustwa prowadzą do deficytów na konie. Przekonała się o tym 34-latka, która na prośbę koleżanki podała kod BLIK nie upewniając się, czy to ona prosi o pomoc. Tak naprawdę był to oszust, który wcześniej włamał się na konto społecznościowe znajomej. Kobieta straciła 800 zł.

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa (KMZB), z powodzeniem działa od kilku już lat. Dzięki mapie nie wychodząc z domu, nie tracą czasu i energii można poprawić bezpieczeństwo w swojej okolicy. Wystarczy dostęp do Internetu, odrobina zaangażowania, troska o miejsce swojego zamieszkania i chęć zmian. Za pośrednictwem KMZB poinformujesz Policję o nurtujących Cię problemach, a resztą zajmą się funkcjonariusze. Zweryfikują zgłoszenie i podejmą działania dążące do eliminacji problemu. Zyskają wszyscy. Ty spokojną okolicę, a policjanci informacje, gdzie powinni bywać częściej. Tylko od początku 2024 roku za pomocą KMZB zgłoszono policjantom z Bartoszyc 341 zagrożeń, potwierdzono ponad 34% z nich. Część problemów wyeliminowano, a kolejne są w stałym zainteresowaniu funkcjonariuszy.

Pola to bohaterka zbioru wierszyków profilaktycznych. Jej przygody w zabawny, ale też wymowny sposób uczą dzieci prawidłowych zachowań w różnych obszarach codziennego życia. Pola nie jest idealnym dzieckiem, wręcz przeciwnie – zawsze wpada w kłopoty, a z opresji ratuje ją policjant. Książeczki o jej przygodach 3 lata temu trafiły do wszystkich szkół i oddziałów „0” w powiecie bartoszyckim. Uczniowie najmłodszych klas znakomicie znają jej przygody. Rusza konkurs pn. Bezpieczny Smyk na Warmii i Mazurach, który jest okazją do utrwalenia edukacyjnego przekazu płynącego z książeczki „Na ratunek Poli” i wygrania atrakcyjnych nagród! Zapraszamy!

W ciągu ostatnich 2 tygodni była w miejskich drogeriach 4 razy tylko po to, by kraść. Wyniosła towaru o wartości ponad 3200 zł. Wpadła przy kasie samoobsługowej, gdy wycofywała z listy zakupów artykuły, które pakowała do torby i próbowała wynieść ze sklepu. Szybko okazało się, że to nie jest jej pierwszy raz. Ochroniarz rozpoznał 25-latkę, jako sprawczynię innych kradzieży w sieci sklepów drogeryjnych w Bartoszycach. Policjanci w trakcie przeszukania jej auta i mieszkania znaleźli część skradzionych artykułów. 25-latka z gm. Sępopol usłyszała zarzut przestępstwa kradzieży. Przyznała się i złożyła wyjaśnienia. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Awantura, która wybuchła w domu 44-latki wynikła z kłótni na temat ostatnich wyborów. Agresywna kobieta wyjęła z zupy kość i uderzyła nią w głowę partnera. Mężczyzna miał ranę wymagającą zaopatrzenia w szpitalu. Agresorka sama zawiadomiła służby i nie zaprzeczała, że zaatakowała partnera, była wulgarna wobec niego i wyzywała go nawet w obecności policjantów. Została zatrzymana. To nie pierwsza interwencja w tej rodzinie. Kobieta był już karana za znęcanie się nad partnerem. Grozi jej kolejny proces i odpowiedzialność w warunkach tzw. recydywy.

Policjanci często słyszą nieprzyzwoite słowa. Osoby, wobec których interweniują nie przebierają w wyrażeniach. Dopóki nie są to sformułowania kierowane personalnie do policjantów, ci są w stanie znieść wiele. Jednak, gdy osoba, wobec której podejmują czynności, zaczyna ich obrażać i znieważać, reagują stanowczym sprzeciwem. Mężczyzna, wobec którego interweniowali, chciał dostać się do mieszkania ojca, w którym nie miał prawa mieszkać. Był pijany, a na informację o zatrzymaniu do wytrzeźwienia zaczął wyzywać policjantów i obrażać w niewybrednych słowach. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut przestępstwa znieważenia policjantów. Grozi mu do roku za kratami.

Bezwzględne, okrutne i zasługujące na szczególne potępienie – tak można określić zachowanie 42-latka, który napadł na swoją byłą partnerkę. Pobudzony agresor przyszedł do miejsca pracy kobiety, chwycił ją za kark, przycisną do sklepowej lady i zażądał pieniędzy. Groził śmiercią i zniszczeniem mienia. Zabrał 2000 zł i uciekł. Chwile po zawiadomieniu w tej sprawie był już w rękach policjantów, którzy odzyskali 1600 zł i znaleźli przy 42-latku narkotyki. Mężczyzna usłyszał 3 zarzuty tj. rozboju, znieważenia kobiety i naruszenia jej nietykalności cielesnej. Na wniosek policji i prokuratora został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 12 lat za kratami.

Apele policjantów, kampanie społeczne, programy telewizyjne i radiowe ostrzeżenia przed bezwzględnymi oszustami, czy to wciąż za mało by nie paść ofiarą oszustwa? Świadomość metod i znajomość sposobu ich działania są podstawą, aby nie zostać jedną z ich ofiar. Oszust może zadzwonić i napisać wiadomość do każdego z nas. 66-latka z powiatu bartoszyckiego straciła 10000 zł. Podała oszustowi wszystkie swoje dane do bankowości internetowej. Uważaj i nie bądź kolejną ofiarą bezwzględnego procederu.

Każda służba ma swoje zadania i zakres obowiązków, ale to, co je łączy to z pewnością dbałość i troska o bezpieczeństwo. Policjanci interweniowali wobec zatrzymanego przez funkcjonariuszy SG i KAS mężczyzny, od którego wyczuto alkohol. Mężczyzna kierował busem będąc w stanie po użyciu alkoholu. Mieszkaniec Bartoszyc stracił prawo jady i odpowie przed sądem za wykroczenie. Grozi mu grzywna do 30000 zł i zakaz kierowania nawet na 3 lata.

Policjanci w zaledwie kilka godzin po otrzymaniu informacji o kradzieży samochodu, zatrzymali sprawcę tego przestępstwa. 40-latek ukradł fiata i dokumenty auta ojcu i przyjechał do dziewczyny z gm. Bartoszyce z oddalonej o ponad 350 km miejscowości w powiecie pilskim. Mężczyzna zaraz po zatrzymaniu usłyszał zarzut przestępstwa, nie przyznał się. Za popełnione przestępstwa grozi mu od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.

1 kwietnia br. Policja rozpoczyna kolejną edycję ogólnopolskiej akcji informacyjno-edukacyjnej pn. JEDNOŚLADEM BEZPIECZNIE DO CELU skierowaną do kierujących motocyklami, motorowerami, rowerami, a także hulajnogami elektrycznymi. Działania potrwają do 20 czerwca br.

Niepotrzebnie pojechali, aż pod dwa adresy chcąc pomóc kobiecie, która rzekomo jej potrzebowała. 28-latka, nie przedstawiła się i nie podała adresu interwencji. Nie było jej w Bartoszycach pod adresem właściciela numeru, z którego dzwoniła. Była u rodziców w gm. Bartoszyce. Widząc zbliżający się radiowóz uciekła z domu i schowała się za szopą. Jaj matka nie wiedziała, że córka wezwała służby i była zdziwiona przyjazdem funkcjonariuszy. Na pytanie, dlaczego wezwała policjantów, odpowiedziała: bo tak… Kobieta odpowie za wykroczenie wywołania fałszywego alarmu.

Konsekwencje przekraczania dozwolonej prędkości są dotkliwe. Szczególnie w obszarze zabudowanym kierowcy powinni zwolnić. Po pierwsze, ze względów bezpieczeństwa mieszkańców, po drugie, z uwagi na konsekwencje karne takiego zachowania. Nie pomyślał o tym 44-latek, który jechała land roverem przez Wozławki z prędkością 117 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Policjanci ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 2000 zł, a 14 punktów karnych zasiliło jego konto.

Nie ma tolerancji wobec przemocy domowej. Skutkiem jej stosowania jest konieczność natychmiastowej wyprowadzki, zakaz zbliżania i kontaktu z pokrzywdzonymi. Przy tej procedurze nie ma znaczenia, czyje jest mieszkanie, jaka jest pora roku i to czy sprawca przemocy ma gdzie się zatrzymać. Prawo staje po stronie ofiar i daje policjantom uprawnienia pozwalające na szybkie odizolowanie agresora i zapewnienie spokoju pokrzywdzonym przemocą domową. Tuż przed świętami z domu musiał wyprowadzić się 66-latek, który w trakcie przedświątecznych przygotować będąc pijanym, awanturował się z żoną. Mężczyzna musi liczyć się z odpowiedzialnością za przestępstwo znęcania się nad osobą najbliższą.

W lutym ubiegłego roku na jednej ze stacji paliw w Bartoszycach doszło brutalnego rozboju. Sprawca tego zdarzenia „zapadł się pod ziemię”. Policjanci wytypowali 35-latka z gm. Bartoszyce, jako osobę mogącą dokonać tego przestępstwa. Już wówczas był on poszukiwany listem gończym. Dwa miesiące później został zatrzymany w Warszawie przez policjantów z KWP w Olsztynie i trafił do zakładu karnego na 10 miesięcy za przestępstwo uszkodzenia ciała. W tym czasie wszczęto śledztwo. Zgromadzono materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie 35-latkowi m.in. zarzutu rozboju w warunkach tzw. mutlirecydywy. Mężczyzna się nie przyznał. Do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. 35-latkowi grozi mu do 18 lat pozbawienia wolności.

Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, przepełnionych wiarą, nadzieją i miłością. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie najbliższych, oraz wesołego „Alleluja”.

60 – latek nie miał zamiaru stawić się do zakładu karnego. W swoje urodziny został tam doprowadzony przez dzielnicowych z Bartoszyc. Drugi poszukiwany mężczyzna sam stawił się do komisariatu.